czwartek, 4 kwietnia 2013

RECENZJA ANTOLOGII "SCIENCE FICTION PO POLSKU"

Science fiction - tak jak wiele innych gatunków literackich - może pochwalić się specyficznością własną, jak i swoich potencjalnych odbiorców. Na pewno wciąż ewoluuje pod wpływem różnych trendów, lecz prawda jest taka, że klasyka wciąż kręci nas wszystkich (czyli nie zatopiły się w toni niepamięci sztuczne inteligencje, kosmiczne podróże i wszelakie eksperymenty). No i świetnie nadaje się do przetwarzania i pokazywania z kolejnej, zupełnie nieklasycznej perspektywy. Piszę o tym nie bez powodu - mam właśnie pod ręką książkę, w której co najmniej kilka tekstów ma znamiona łączenia starego z nowym doprawionego dobrym stylem, dzięki któremu oprócz doznań intelektualnych jest coś, bez czego czytanie byłoby tylko procesem, ale już nie aktem - frajda. Szczera frajda, którą zapewnić Wam może "Science fiction po polsku", antologia wydana przez oficynę Paperback.

Akcentu "narodowego" można doszukiwać się nie tylko w pochodzeniu autorów tekstów, lecz i w samej okładce - kosmonauta z husarskimi skrzydłami wygląda doprawdy smacznie, jest świetnym zagraniem. Wydawca przeprowadzał również głosowanie dotyczące graficznego stylu, w jakim ujęty miał być tytuł - o gustach się nie dyskutuje, to fakt, lecz tutaj nie ma nawet powodu do powstrzymywania się od jakiejkolwiek dyskusji. Książka wygląda po prostu dobrze.

A jej środek?

Uważam, że największym zagrożeniem dla antologii może być monotonność - w przypadku "Science fiction po polsku" nie musicie się jej obawiać. Przekrój tematyczny jest doprawdy szeroki - można tu znaleźć wariacje i miksy cybernetycznego sf z fantasy, znalazł się tekst poniekąd wpisujący się w zalewającą nas falę filmów i książek o opętaniach, fani horrorów klasy B zapoznają się z kolejnym klonem koszmaru George'a Romero, osoby nie stroniące od kryminału wciągnie po uszy pewna intryga, wiecznie wygłodniali czciciele post-apokalipsy też dostaną smakowite kąski, ba, nawet fani gagów i tekstów na "mniej poważnie" poczują się jak w domu. Wnioski są proste: za jedną z kluczowych cech antologii "Science fiction po polsku" można uznać radosną i kreatywną różnorodność. Książkę otwiera wstęp napisany przez Jakuba Ćwieka (oprócz tego przeczytacie również jego opowiadanie "Obroża"), który na pewno jest wstępem dobrym. Dlaczego? Dlatego, że jest w nim coś, co można zapamiętać, a nawet powtarzać znajomym (zwłaszcza, jeśli zajmują się słowem pisanym).

Antologia - co chyba łatwo jest ocenić po tym, co przeczytaliście powyżej - reprezentuje naprawdę wysoki poziom, aż chce się powiedzieć: Chryste, nareszcie coś, co rozrywa tę galaretowatą barierę nudy. Paweł Paliński ("Wszyscy jesteśmy dziećmi BOG-a") znów zaprasza nas do dłuższej opowieści, tym razem w klimatach biologicznych modyfikacji, problemów z definicją człowieczeństwa i czymś, co już nieraz można było dostrzec w jego tekstach - awersją do industrializmu, metropolii, ślepej megalomanii.
Miasto. Łakomy kąsek. Każdy chciałby zeń ukradkiem uszczknąć coś dla siebie. Miasto. Wyjący ogrom. Wieżowce w centrum sterczą pod niebo niczym ogromne czarne chińskie pałeczki wbite w miękkie i parujące dzielnice, ludzie to ryż, czerwie, a lśniące ulice imitują pasma wodorostów, agonalny wężowy splot; drżą stal i beton, wysokie, wysokie wielopiętrowce rozpłomienione u dołu, lodowate u góry. Gdy stanie się u ich sto, gdy zadrze się głowę, człowiekowi wydaje się, że stanowią oś wszechświata, że to one płyną poprzez przestrzeń, nie bataliony chmur ponad nimi. W rzadko widywane gorące usta słońca nikt nie śmie spoglądać wprost - Wszyscy jesteśmy dziećmi BOG-a
Boli za to błąd w druku, którego ofiarą padł autor...

W pamięć wgryza się również "Nadejście zimy" Andrzeja W. Sawickiego. To chyba tekst, który zaskoczył mnie najbardziej - chociażby ze względu na wspominane już połączenie cybernetyki ze światem rodem z klasycznego fantasy (a jakim cudem to 'trybi' i jak to w ogóle działa, przekonacie się po prostu podczas lektury tekstu).
Wyciągnął topór zza pasa i zakręcił nim młynka nad głową. Ostrze rozpaliło się pakietem antywirusowym i zamieniło w ognistą smugę - Nadejście zimy
Za to Piotr Sarota i jego "Z poradnika niepraktycznego przeżycia poatomowego" to propozycja dla osób lubiących cięte riposty, lekką groteskowość i przesadę, odważyłbym się stwierdzić, że i również klimaty rodem z Monty Pythona. Humoru można również dopatrywać się w zabawnych transkrypcjach czatów w "Placówce na prawo od Syriusza" Tomasza Duszyńskiego, choć to już tekst o wiele bardziej poważny. Co jeszcze zaskakuje i zapada w pamięć? Wspominałem coś o osobach, które lubią kryminalne intrygi? Jeśli tylko nie mają one uczulenia na wszechobecne w tym zbiorze sf, na pewno z przyjemnością przeczytają opowiadanie "Muñeca" (Istvan Vizvary).

Warto również dodać, że damska część autorów tej antologii radzi sobie naprawdę świetnie. Milena Wójtowicz snuje wystarczająco płynną i absorbującą narrację w swoim "Przeżyciu", zaś Agnieszka Hałas... Ech, jakby to ująć?

Gdybym miał wybrać autora, który popisał się najbardziej w "Science fiction po polsku" - wahałbym się chyba pomiędzy Agnieszką i Andrzejem. Nie wiem, czy na mój hurraoptymizm wywołany "Opowieścią o śpiących królewnach" wpływa w jakiś sposób to, że do tej pory czytałem teksty tej autorki w trybie <nieźle, ale czekam na coś naprawdę mocnego>, ale kogo to tak naprawdę obchodzi? Tekst Agnieszki ma specyficzny klimat, momentami wypływa na powierzchnię naprawdę dopracowany, inteligentny warsztat... tylko końcówka nieco mi nie 'podpasowała', było trochę drętwo, tak typowo, bez wstrząsającej dobitki.
Dziesięć minut później dostaję meldunek, że wszystkie kapsuły są podpięte. Przesuwam dźwignię. Na pulpicie kontrolnym zaczyna migać żółte światełko. Po chwili zmienia kolor na zielony i pali się już jednostajnie, a spod podłogi dobiega bulgot przywodzący na myśl perystaltykę w olbrzymim brzuchu. Płyn odżywczy zaczyna krążyć po instalacji - Opowieść o śpiących królewnach
Chciałoby się zakończyć recenzję tej książki w stylu startującej ku nieznanemu rakiety, lecz będę spał spokojnie, jeśli po prostu Wam ją gorąco polecę. Strasznie obawiam się naszych rodzimych antologii (często świetnie wyglądają, kuszą nazwiskami, a potem okazuje się, że reprezentują łamiące serce stany średnie). "Science fiction po polsku" osiąga godny poziom i każdy fan science fiction (niezależnie od tego, czy wierzy w pojęcia takie jak hard science fiction czy nie) powinien mieć ją na półce.

Wojciech A. Rapier

PS Skromny apel. Drodzy wydawcy - zajmijcie się Agnieszką, jakim cudem tej dziewczyny nie ma w księgarniach i działa ostatnio na własną rękę? Wasi redaktorzy ją przegapili? Come on!

DZIĘKUJEMY WYDAWNICTWU PAPERBACK 
ZA UDOSTĘPNIENIE EGZEMPLARZA RECENZENCKIEGO  


środa, 31 października 2012

WYWIAD Z PAWŁEM (HORROR ONLINE)


Na portalu Horror Online pojawiła się pierwsza część wywiadu-rzeki (KLIK!) z Pawłem Palińskim. Tę interesującą rozmowę przeprowadził z nim niejaki Łukasz "Shadock" Radecki. Co do tego, że rozmowa ta jest, jak napisaliśmy, interesująca, a na pewno przekonają Was cytaty takie jak ten: 
(...) wydaje mi się, że literatura sf i horror stają się coraz bardziej hermetyczne. Na zachodzie modne jest przełamywanie konwencji, u nas taki zabieg powoduje oda razu zamieszanie wśród czytelników. Ludzie chcą kupować gotowy produkt, bez niespodzianek. Horror to horror – flaki i seks, poproszę. Zgodnie z opisem na opakowaniu. I jeszcze nie za krótko, bo książki drogie, więc za te cztery dychy dobrze machnąć coś z pięćset stron, żeby było wiadomo za co się płaci. I nie za dużo wątków. I słownictwo nie za wyszukane, bo recenzje sieciowych mędrków są w takich wypadkach bezlitosne. Jak nie da się czytać w tramwaju to książka jest do dupy. Proste. Pęta, o których opowiadałeś, nakładają na nas czytelnicy. A to my, pisarze, powinniśmy ich trzymać za mordę. Stylem i opowieścią - niezależnie od ilości dekapitacji na znormalizowaną stronę maszynopisu. 
Do tego różne ciekawe informacje na temat planów wydawniczych Pawła (trochę szczegółów z nadchodzącej wielkimi krokami powieści "Twoje oczy rejestrują śmierć", budząca nadzieję wzmianka o chęci powrotu do opowiadania "Żyć i umrzeć w Szmaragdowym Grodzie" i przekucia go w dłuższą historię, kolejny zbiór opowiadań Pawła na horyzoncie) oraz ogólnie: o życiu i o tym, co Paweł widzi w bezdennej przepaści naszego rodzimego rynku wydawniczego. 

Pozostaje nam czekać na dalszy ciąg.

czwartek, 11 października 2012

KAWERNA ZNÓW O "HEROSACH"

W sieci pojawiła się kolejna recenzja antologii "Herosi" napisana dla portalu Kawerna przez Piotra "Vivaldiego" Sarotę. Dla Was fragment większego kawałka o Pawle i LINK, pod którym znajdziecie resztę (między innymi troszkę szczegółów opowiadania "Moje usta milczące, moje dłonie rdzawe"). 
Siła opowiadania Moje usta milczące, moje dłonie rdzawe Pawła Palińskiego również leży w tym rozdźwięku pomiędzy rzeczywistością a wyobrażeniem. (...) Wartość opowiadania podnosi dodatkowo styl – momentami szorstki, miejscami przypominający narkotyczny trans, a jednocześnie poetycki, przepuszczony przez subiektywne spojrzenie bohatera – znakomicie korespondujący z tematem tekstu, choć świadom jestem, że nie wszystkim przypadnie on do gustu. Jeśli jednak ktoś przedkłada atmosferę nad szybko rozwijającą się fabułę, powinien być zadowolony.
 Trikketowa recenzja "Herosów" - już w przyszłym tygodniu!

niedziela, 7 października 2012

CIAŁO-WIĘZIENIE - LISTA OPOWIADAŃ KONKURSOWYCH

Przedstawiamy Wam ułożoną alfabetycznie listę tekstów biorących udział w konkursie "MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE". Przysłaliście nam niecałe 160 opowiadań (!!!), wprawiając nas w ten sposób w osłupienie. Tyle zgłoszeń, tyle tekstów do przeczytania!  

Tyle nadziei, że wyłapiemy wielu dobrze rokujących autorów...

Cytując naszego fejsbuka
Sto pięćdziesiąt prac! Jestem zaskoczony, jestem zdumiony, wzruszony też jestem. To powiedziałem ja - Paweł.
Dzięki za wszystkie nadesłane teksty!
 Paweł Paliński

To pierwsza taka wspólna inicjatywa niżej podpisanego i Pawła Palińskiego, tym bardziej jej efekt przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. Dziękujemy Wam za tę pozytywną energię, to świetna sprawa organizować dla Was CIAŁO-WIĘZIENIE!

 Wojciech A. Rapier

A wracając do spraw organizacyjnych: lista może jeszcze ulec drobnym zmianom. Jak widzicie, mamy wciąż osoby, w przypadku których brakuje podstawowych danych kontaktowych lub występują problemy z odczytem pliku. 

Jeżeli brakuje na liście kogoś, kto powinien na niej być - niech niezwłocznie napisze na nasz email (trikkety@gmail.com). Informujcie nas również o błędach, jeśli takowe występują (pomylone nazwiska, przekręcone tytuły itp.). 

Przy takiej ilości tekstów wszystko jest możliwe... :)

Pozostaje Wam uzbroić się w cierpliwość. Postaramy się umilić Wam czas oczekiwania na wyniki konkursu... A jak będziemy to robić? Ha, na różne sposoby. Najprostszy z nich to informowanie o kolejnych nagrodach w naszym konkursie. Ci, którzy śledzą CIAŁO-WIĘZIENIE na fejsbuku, zapewne wiedzą, że jutro ujawnimy okładkę kolejnej niezwykłej, horrorowej pozycji książkowej do zgarnięcia...

Cóż, na dziś to chyba tyle dla Was.  Zapraszamy do zapoznania się z listą poniżej.

Trzymajcie się mocno, przyszli Mistrzowie Horroru! }:-)

I zostańcie z nami...

LISTA OPOWIADAŃ BIORĄCYCH UDZIAŁ W KONKURSIE:

"17:23" - Eryk Strojewski
"75 KALORII" - Justyna Lewandowska
"ALTER EGO" - Jaaqob
"ANI KĘSA WIĘCEJ" - Piotr H. Antom
"ARKANA" - Marcin Mleczak
"BARBIE I KEN" - Magda Szpanowska
"BAZA DANYCH" - Matsurika
"BĄDŹ DELIKATNY KRUSZĄC ŚWIATY" - Nemesis
"BELETRYŚCI" - Paweł Semmler
"BEZIMIENNA" - Kinga Pinas
"BEZIMIENNOŚĆ" - Aleksandra Marta Ziółkowska
"BIEL NOCY"  - Dagmara Gołębiowska
"BÓL"  - Olaf Pajączkowski
"CENA" - Bożena Łozińska
"CENTRUM" Milena Wiese
"CHCĘ ODEJŚĆ" - Wojciech Kulawski
"CIAŁO MOJE" - Dominik Krzemiński
"CIAŁO WIĘZIENIEM DUSZY" - Patrycja Grzymała
"CIEMNA WRZECIONA" - Marcin Grupa
"CUKIEREK OD NIEZNAJOMEGO"  - Piotr Krajewski
"CZARNE RÓŻE" - Karamazow
"CZARNY KAPTUREK" - Piotr Strąk
"CZARODZIEJ Z NOWEGO DŻERSEJ" - Maciej Wojcieszak
"CZAS" - ain
"CZOPEK" - Żorż
"CZTERY ZIARNA ZGUBY" - Dawid Zieliński
"CZUŁAŚ COŚ?" - Konrad Chris
"DELIRUM" - Magdalena Polonis
"DEMONY" - Zara 
"DEMON MOICH SNÓW" - Adam Mielczarek
"DESZCZ I KREW" - terebka
"DRUGA SZANSA" - Sameer Maani
"DWIE TO JUŻ TŁUM" - Lily Black
"DZIECKO" - Agnieszka Kuchmister
"DZIECKO" - Anna Czebiołko
"DZIEL I ŁĄCZ"  - Morley
"EGO SUM" - Iwona Bogusz
"EMBRION" - Marta Porwich
"FALLOMA FALLACCI" - Krystian Kajewski
"FORMA ŻYCIA" - Zeter Zelke
"GŁOWA DO GÓRY" - Hubert Nienałtowski
"GŁÓD" - Martyna Piętka
"GŁÓWKA" - Mateusz Tokarski
"GRIPS" - Sylwester Leszczyński
"HOMO URZĘDNICUS" - Agata Gradzińska
"HOMUNKULUS" - Anna Głaszek
"HOTEL RÓŻ" - Blanca Mortes
"JAK W DOMU" - Marcin Podlewski
"JAK WE ŚNIE" - Dominika Lipkowska
"JAWAJKA" - Aneta Trojanowska
"JEDEN DZIEŃ Z ŻYCIA" - ephemeris
"JEDEN ZA WSZYSTKICH, ŻADEN ZA JEDNEGO" - Ada Rabij
"KLASZTOR ŚWIĘTEGO DUCHA" - Przemek Morawski
"KLATKA" - Michał Stonawski
"KOSMAR PRZY ULICY CHOPINA"  - Paweł Mateja
"KOSZMAR, W KTÓRYM SIĘ URODZIŁEM" - Kamila Łuczyńska
"KRYSZTAŁ" - Anna Czerniawska
"KTOŚ TU JEST? - Paweł Dwornicki
"KURZ" - Aleksandra Mazoń
"LADY" - Roman Aleksandrowicz
"LALKA" - Sabina Raczyńska
"MELA I FELA" - Barbara Maria Deja
"METALOWY KAFTAN" - Adam Snarski
"MIASTO O ZIELONYCH OCZACH" - Krystyna Grażyna & Anna Jakubiak
"MISJA ŚMIERĆ" - Damian Wocial
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Lara Rose
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Aleksandra Ząbek
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Kyoko
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Iwona Wróbel
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Los Muertos
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Magdalena Kryjom
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Magdalena Larwa
"MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE" - Maja Supernak
"MOJE DRUGIE SAMOBÓJSTWO" - Grzegorz Piórkowski
"MÓW MI SZATAN" - Alicja Henzel
"MROCZNA WIZJA" - Osik
"MŚCICIELKA Z NAPERVILLE" - Melchior Sędzimir
"NA CO MI DARIA"           - Rafał Christ
"NA DNIE" - Fabian Olszewski & Maciej Sołowiej
"NADNIEBNY" - Tomasz Korbak
"NIE BÓJ SIĘ" - Krzysztof Chmielowski
"NIE DOTYKAĆ. ŚWIEŻO MALOWANE!" - Elffie
"NIEUNIKNIONE" - Martyna Smelczysz
"NIEWIARA" - Marcin Palęga
"NIEZNAJOMA DZIWKA" - Tomasz Zając
"O KROK OD UŚMIECHU"           - Anna Dominiczak
"OBCY" - Mary King
"OBIEREK" - Anna Piwowarska
"OBSESJA" - Małgorzata Smajdor
"OBYWATEL TWARDOWSKI" - Zethrik
"OCZY" - Kinga Kościak
"ODDECH SPRAWIEDLIWOŚCI" - Kuba Pałyska
"OGOŁOCONY Z CZŁOWIECZEŃSTWA" - AkaiAme
"ONYKS" - Magdalena Kwaśny
"OSTATNIA UCIECZKA" - Anna Walczak
"OTWARTE WIĘZIENIE" - Mroczna Lalka
"OZ" - Michał Leszczyński
"PENNAS EXTENDERE. ROZPOSTRZEĆ SKRZYDŁA" - Anna Barcik
"PIOSENKA MUZYCZNA" - Agata Nowakowska
"PISARZ ŚMIERCI" - Anna Kierych
"PODARUNEK" - Jakub Tyszkowski
"POEMAT MARTWEGO CHŁOPCA" - Mariusz Wojteczek
"POWÓDŹ" - Bartłomiej Biesiekirski
"POWRÓT" - (brak danych autora)
"PROCEDURA PREWENCJI" - Martyna Łogin
"PROŚBA O RĘKĘ" - Patrycja Woźniak
"PRZEBUDZENIA" - Jakub Nojszewski
"PRZEWROTNOŚĆ BOGÓW" - Olga Doszyń
"PRZYMUSOWA LEKCJA HISTORII" - Michał Matuszewski
"RAZ SIERPEM, RAZ MŁOTEM W CZERWONĄ HOŁOTĘ" - Robert Stanisław Konarski
"RODZICE ŚPIĄ" - Mateusz Witek
"ROZJEDŹ WSZYSTKIE KURY" - K. Lena Helman
"ROZKŁAD" - Szymon Cieśliński
"SANKCJA GWIEZDNYCH ŁEZ" - Patryk Hirsekorn
"SENNIK SZALEŃCA" - Piotr Skowronek
"SIEDEM" - Patryk Matysek
"SKÓRA" - Natalia Ossowska
"SKÓROŻERCA" - Magdalena Kempna
"SŁONECZNIK MAMUSI" - Jacek Wróbel
"SREBRNE PSY" - Ewa Świerkosz
"STROBOSKOPY" - Marek Grzywacz
"SZALEŃSTWO" - Kiryu
"SZCZĘŚLIWA KOBIETA" - Zoe
"SZPITAL SNÓW" - Daniel Kozioł
"SZYBOWIEC W KANIACH" - Tomasz Krzywik
"ŚWIĘTO PŁYWÓW" - Marcin Knoppek
"TA JEDYNA" - Agathon
"UCIECZKA ZE STREFY" - Michał Pięta
"UFAJĄC DIABŁU" - Ally
"URSZULA"  - brak danych autora
"UWIĘZIONA" - A. B. Donar
"W DELEGACJI" - Sebastian Markiewicz
"W PÓŁ DROGI DO NIKĄD" - Beatrycze
"WIĘZIENIE ELLIONA" - Jakub Dybaś
"WIĘZIEŃ" - Paulina Kuchta
"WITAMY PO REKLAMACH" - Jarosław Turowski
"WRÓG" - Dorota Ostrowska
"WSZYSTKO RÓŻOWE" - Wiktor Borus
"WYPADEK FELIKSA G." - Piotr Parucki
"WYWIAD Z MORDERCĄ" - Przemysław Groszyk
"WZÓR" - Agata Wiaterek
"ZABAWKI" - Piotr Karkowski
"ZAKLĘTA W LALKE" - Barbara Jarosz
"ZAŁĄCZNIK DO KARTY PACJENTA" - Paweł Wasilewski
"ZASTYGŁE W ODSTĘPACH" - Dżam
"ZENOBIUSZ" - Thorhalla
"ZEW CIEMNOŚCI"            - Oliwia B. Jackowska
"ZGAŚNIJ" - Jakub Longa
"ZŁE" - Paulina Czajkowska
"ZODIAK" - Justyna Jasiorowska
"ZROBIĘ TO PO DESERZE" - Joanna Pawłusiów
"ZWĄTPIENIE" - Andrzej Paczkowski
"ZWYRODNIALI" - Paweł Pietrzak
"ŻYWOT CZŁOWIEKA NIEPRZECIĘTNEGO" - Roksana Kaczmar
"NA SMYCZY PRAGNIENIA" - Zuzanna Ciosmak

czwartek, 4 października 2012

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA "HEROSÓW"

W sieci pojawiła się już przedpremierowa recenzja antologii "Herosi" wydanej nakładem wydawnictwa Powergraph. Napisał ją dla Kawerny Bartek "Zicocu" Szczyżański. My cytujemy dla Was z przyjemnością ten kawałek: 
Paweł Paliński, Rafał Kosik i Robert M. Wegner zaprezentowali bardzo oryginalne podejście do tematu Herosów. Żaden z nich nie przeniósł czytelnika do świata wypełnionego potworami, które potężny superbohater mógłby godzinami mordować – wykreowali za to uniwersa przyszłości, gdzie ludzie potrzebują obrońców. Moje usta milczące, moje dłonie rdzawe to opowiadanie postapokaliptyczne. Jego protagonista, dręczony przez dylematy, postanawia dokonać czegoś wielkiego: zamordować najważniejszych ludzi w wiosce. Paliński nastrój tekstu opiera na opisach zgubienie działającej na ludzką psychikę rzeczywistości. Udaje mu się przenieść na czytelnika emocje związane z koszmarami codzienności, dzięki czemu opowiadanie wciąga jak odkurzacz. To kolejny mocny punkt antologii.
A więc Paweł znów "wciąga jak odkurzacz"... właśnie na to liczyliśmy ;)

Trikketowa recenzja - przy sprzyjających wiatrach - już niedługo

Wam na koniec zostawiamy LINK, pod którym znajdzie całość recenzji Bartka.

Nie zapominajcie, że przed nami jeszcze jeden świetnie zapowiadający się tekst, mianowicie: już kilka razy wspomniane przez nas opowiadanie "Wszyscy jesteśmy dziećmi BOG-a", które znajdziemy w nadchodzącej wielkimi krokami antologii "SCIENCE FICTION PO POLSKU" (wydawnictwo PaperBack).

Jeszcze niezrzeszonym i milczącym braciom i siostrom fanom życzymy, by obie historie dodatkowo zaostrzyły ich apetyty na zapowiedzianą już powieść Pawła. 

Stay tuned!

czwartek, 27 września 2012

WRZEŚNIOWE REWELACJE

Przechodząc do rzeczy: ostatnio my, fani, możemy cieszyć się rosnącą liczbą newsów dotyczących Pawła i jego twórczości. Zacznijmy od nadchodzącej wielkimi krokami antologii "SCIENCE FICTION PO POLSKU", która ma zostać wydana nakładem wydawnictwa PaperBack. Antologia ta powstała w wyniku organizacji konkursu, będzie więc zbiorem wyjątkowym, bo gromadzącym w jednym miejscu teksty amatorów i profesjonalistów. Znajdziemy w niej opowiadania osób takich jak: Artur Laisen, Piotr Sarota, Szymon Stoczek, Istvan Vizavary (laureaci konkursu), Jakub Ćwiek, Dariusz Domagalski, Agnieszka Hałas, Paweł Paliński, Andrzej W. Sawicki oraz Milena Wójtowicz. Niedawno wydawca umieścił na fejbuku trzy wersje okładki zbioru i zbierał opinie na ich temat. My prezentujemy jedną, resztę znajdziecie tutaj.

***

Ostatnio miała miejsce publikacja premierowego opowiadania Pawła w czeskim e-zinie Howard. Tekst oczywiście do przeczytania w czeskiej wersji, czekamy na polski oryginał. 

***

Na początku przyszłego roku ma ukazać się powieść "Twoje oczy rejestrują śmierć", tak więc wreszcie przekonamy się, na co stać Pawła w przypadku dłuższych form opowieści. Powieść ta ma ukazać się w serii "Kontrapunkty" wydawnictwa Powergraph.

***

Co oprócz tego? W październiku jeszcze jedna antologia z opowiadaniem Pawła, niedługo również ukaże się kolejny wywiad, tak więc w najbliższym czasie będziemy mieli dużo do czytania i równie dużo do wyczekiwania!

***

Wrzesień dobiega końca, a wraz z nim kończy się czas na wysyłanie opowiadań na nasz konkurs MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE. Co było łatwe do przewidzenia: im bliżej końca, tym więcej prac otrzymujemy każdego dnia. Pracujecie w pocie czoła, przysyłacie nam masę tekstów, a pierwsze strony, zdania, akapity wielu z nich brzmią niezwykle obiecująco! Wiele osób prosi w mejlach zgłoszeniowych o potwierdzenie odbioru pracy. Rozumiemy Waszą troskę o to, by opowiadania zostały zauważone i przeczytane przez jury i apelujemy: cierpliwości. W miarę możliwości możemy takie potwierdzenie wysłać, dajcie nam jednak na to trochę czasu. Warto przy okazji dodać, że nasz gmail sprawdza się znakomicie i nic nie powinno nam umknąć :) 

To na razie tyle, jeśli chodzi o sprawy 'organizacyjne'. 

Wprawdzie dopiero przed nami ocenienie prac i wyłonienie zwycięzców, lecz już teraz - biorąc pod uwagę ogrom waszych pozytywnych komentarzy oraz tego, jak niektóre osoby starały się bezinteresownie wesprzeć nasz konkurs na poziomie informacji - traktujemy CIAŁO-WIĘZIENIE jak sukces zachęcający do zainicjowania podobnych eventów w przyszłości. Temat przewodni konkursu na tyle przypadł Wam do gustu, że już teraz pytacie o to, czy będzie taki sam w przypadku kolejnych edycji konkursu. Bardzo nas to cieszy, to po pierwsze. Po drugie: na razie niczego nie obiecujemy i nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na pytania tego typu, lecz możecie być pewni jednego: na pewno nie jest to ostatni konkurs na opowiadanie grozy.

No, chyba, że jednak dopadnie nas ten nieszczęsny koniec świata...

}:-)

Stay tuned! 

PS PAWŁOWI STUKNĘŁA NA FACEBOOKU PIERWSZA SETKA "LAJKÓW"! ŚWIĘTUJEMY, CIESZYMY SIĘ I... PRACUJEMY NA NASTĘPNĄ! :) 


czwartek, 5 lipca 2012

Pamiętacie sfinksowy plebiscyt?  
Mamy dobrą wiadomość!

Opowiadanie "Marzenie" (tekst Pawła, który znalazł się w antologii "11 cięć") zajęło piąte miejsce w kategorii "Polskie opowiadanie roku 2012". Świetny wynik!

Fani pamiętają, fani działają! :)

Paweł - gratulacje! Życzymy więcej takich osiągnięć!

sobota, 30 czerwca 2012

KONKURS MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE


Bracia i siostry w świecie grozy!

Pragniemy zaprosić Was do udziału w konkursie literackim MOJE CIAŁO, MOJE WIĘZIENIE, który rozpoczyna się już jutro. Konkurs to wspólna inicjatywa pisarza Pawła Palińskiego, Wojciecha A. Rapiera (założyciel strony fanów Palińskiego Trikkety-traketty-trak) i e-zinu QFant.

Jak to kanibal zapytał ofiarę: z czym to się je?

Tematyką konkursu jest groza we wszelkim wydaniu realizująca temat przewodni (patrzcie: nazwa konkursu). Oddajemy w Wasze ręce (i do Waszej twórczej interpretacji) motyw ciała, które jest więzieniem. Milutko, prawda? Jak łatwo się domyślić: mile widziane wariacje na temat body horroru (i wszelkie inne wariacje również); już nie możemy doczekać się zaskoczenia, w jakie nas wprawicie!

Garść konkretów:

- teksty do 40 tysięcy znaków ze spacjami
- czas na nadsyłanie opowiadań: DO 30 WRZEŚNIA
- jurorzy, którzy Was zmasakrują: Paweł Paliński, Wojciech A. Rapier, Jacek Skowroński :)

Przed wysłaniem tekstu radzimy odwiedzić STRONĘ KONKURSU i zapoznać się bardzo, bardzo dokładnie z:

- REGULAMINEM (zwłaszcza ze szczegółami dotyczącymi wysyłania opowiadań)
- zakładką PORADY

oraz wszelkimi newsami dotyczącymi chociażby puli nagród. Już w tej chwili możemy wspomnieć o publikacji trzech najlepszych opowiadań w QFancie, książkach, kultowych filmach i napisanych przez Pawła Palińskiego recenzjach dla wybranych tekstów (za zgodą autorów, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś o swoim stylu, jego wadach i zaletach).

W trakcie konkursu będziemy informować o kolejnych nagrodach, więc strzeżcie się, czajcie i molestujcie klawiatury/pióra!

Ślad po wszelkich pytaniach i wątpliwościach możecie zostawiać na naszej fanpejdżowej tablicy (klik! like!), bądź słać je bezpośrednio na trikkety@gmail.com. Postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej.

Stay tuned!

piątek, 20 kwietnia 2012

POLSKI HORROR: Łukasz Orbitowski/NIC/Paweł Paliński/ DŁUGO, DŁUGO NIC/CAŁA RESZTA

(...) na szczęście na drugim miejscu pojawił się Paweł Paliński. Ja nie czytałem jeszcze jego debiutanckiego zbioru 4 pory mroku, ale od dawna mam to na celowniku. Nie słyszałem jeszcze złej opinii o Palińskim, a jego dwa opowiadania, które dotąd czytałem - to z 11-stu cięć i kolejne z 15-stu blizn - utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że w polskim horrorze jest Łukasz Orbitowski, potem nic, potem Paweł Paliński, potem długo, długo nic... a dopiero potem cała reszta.
Tak mówi o Pawle Palińskim Mando (jeden ze współzałożycieli serwisu StephenKing.pl) w audiorecenzji, którą możecie odsłuchać TUTAJ. Zachęcamy, zwłaszcza, że Mando ma smykałkę do molestowania mikrofonu, o czym możecie przekonać się chociażby podczas słuchania audycji Radia SK.